ilustracja

Walka o Polskę

Zbliżał się okres najwyższej próby polskości. Polacy stawali do kolejnej walki, mieszkańcy ziem pogranicza również czynili przygotowania. A procesy budzenia świadomości narodowej na tych terenach były bardzo złożone i skomplikowane. Pierwszy okres rozwoju świadomości narodowej i ruchu narodowego określa się jako fazę językowo-kulturalną. W warunkach śląskiego pogranicza procesy te przebiegały jako integracja językowa, religijna, kulturowa i historyczna w ramach własnej zbiorowości i w ramach Macierzy bez państwowości.

Walka wyzwoliła również procesy krystalizowania świadomości historycznej jako poczucia wspólnoty z pozostałymi ziemiami polskimi. Były to lata silnej aktywizacji; wokół organizacji polskiego ruchu zaczęła rozwijać się działalność wydawnicza, czytelnictwo, powstawały nieformalne grupy samokształceniowe.

Szczególnie ważne były lata tzw. Kulturkampfu, kiedy na śląskiej ziemi uderzono w język, wiarę, obyczaje, co było próbą podważenia wszystkich głównych elementów identyfikacji kulturowej naszej wspólnoty. Walka ta przyspieszyła procesy dojrzewania świadomości narodowej. Utrwaliła w świadomości zbiorowości śląskiej wartość języka, który stawał się nie tylko formą komunikacji, ale pełnił ważną rolę integracyjną, utrwalając dorobek i wspólne dziedzictwo.

Wiara i życie religijne były silnymi elementami integrującymi wspólnotę chełmską. Stopniowa rozbudowa kościoła, ilość kapliczek i krzyży są tego wyrazem. Mieszkańcy Chełmu pielgrzymowali do Kalwarii Zebrzydowskiej i ta tradycja zachowała się do dziś. Pielgrzymowali również do Częstochowy, co było od czasu wcielenia Śląska do Prus zabronione i pątnicy spotykali się z restrykcjami. Od połowy XIX wieku szli uczcić Matkę Boską do Piekar i to pielgrzymowanie kontynuowane jest do naszych czasów. Spotkać też można było chełmskich pątników na szlakach pielgrzymek do Alwerni i Czernej.

Wyrazem życia religijnego w Chełmie była aktywność katolików świeckich i działalność licznych stowarzyszeń. Już w 1769 roku istniało w Chełmie Bractwo Trójcy Świętej, w 1862 roku powstało Stowarzyszenie Żywego Różańca, w 1893 roku Stowarzyszenie Czcicieli Serca Pana Jezusa, w 1889 roku III Zakon franciszkański. Dzieci i młodzież udzielały się w Kongregacjach Mariańskich. W całej historii Chełmu powstało 29 bractw i stowarzyszeń. Wiele z nich działa do dziś.

Szkolnictwo, rozwijane przez wieki w bardzo trudnych warunkach lokalowych i materialnych, od czasu pruskiego panowania na Śląsku stało się jednym z głównych narzędzi germanizacji i walki z polskością. Kurs antypolski zaostrzył się wraz z objęciem stanowiska kanclerza Rzeszy przez Ottona von Bismarcka. Pierwszym uderzeniem było rozdzielenie Kościoła od państwa, zatem pozbawienie proboszczów, przez wieki sprawujących nadzór nad szkołami, ich funkcji. Proces zakończono ustawą z 1872 roku. Drugim uderzeniem było wprowadzenie w 1874 roku języka niemieckiego jako obowiązującego do szkół. Decyzje te spotkały się z protestami rodziców. Dwa lata później wycofano język polski z sądownictwa i administracji. Germanizacja szkół oznaczała również zmiany treści nauczania; wiedza, zwłaszcza z obszaru historii i kultury, przekazywana była w duchu niemieckim. W takiej sytuacji na Górnym Śląsku, również w Chełmie, rodzice tworzyli „szkoły domowe”. W mieszkaniach i zagrodach rodzice, starsze rodzeństwo i osoby o wyższych kwalifikacjach uczyli dzieci po polsku, przekazywali polskie tradycje i wiedzę historyczną. Rodzice byli dwujęzyczni, ale w domach mówiło się gwarą i po polsku. Dzieci zaś języka niemieckiego uczyły się dopiero w szkołach. Nauczycielami byli zazwyczaj Niemcy, którzy nie znali polskiego. Rodziło to konflikty i było źródłem słabych wyników uczniów. Starcia zaostrzyły się w Chełmie przed I wojną światową, kiedy zdarzało się, że dzieci odmawiały mówienia po niemiecku, a rodzice nie posyłali ich do szkół.

Czytelnictwo prasy, zwłaszcza katolickiej, było na Śląsku jedną z głównych form polskiego życia kulturalnego. Do Chełmu docierał „Tygodnik Górnośląski” (drukowany w Pszczynie), „Zwiastun Górnośląski” z Piekar Śląskich i „Katolik” Karola Miarki. Przywożono egzemplarze „Górnoślązaka” Wojciecha Korfantego i „Posłańca Niedzielnego” (poprzednik „Gościa Niedzielnego”).

Druga faza rozwoju świadomości narodowej to okres tworzenia się na Górnym Śląsku poczucia odrębności narodowej jako najwyższego stopnia świadomości etnicznej. Powstania śląskie stanowią szczytowy moment tej fazy – walkę o samostanowienie narodowe. Określona narodowość zdawała tu swego rodzaju egzamin z posiadanych sił narodotwórczych. Nasza ziemia chełmska ten egzamin zdała – kształtowane przez lata wartości narodowe zwyciężyły.

W końcowych latach I wojny światowej na ziemiach śląskich wzrastało poczucie przynależności do polskości i nasilały się dążenia mieszkańców regionu do przyłączenia się do powstającego państwa polskiego. Chełmianie z radością i nadzieją witali odrodzoną Polskę powtarzając:

Doczekaliśmy się Wolnej Polski i wkrótce doznamy tego szczęścia, iż ten nasz Śląsk Kochany stanie się częścią Wielkiej Polski. Chwila ta jest bliska.

Tak też się stało. W Chełmie powstawały pierwsze polskie organizacje – Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska, „Halerczycy”, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Z naszych ziem rekrutowali się uczestnicy wszystkich trzech powstań śląskich. Największy ich udział był w III powstaniu. Działania zbrojne na terenie Chełmu prowadzone były w czasie I powstania.

W styczniu 1920 roku na mocy traktatu wersalskiego wycofał się Grenzschutz i na Górny Śląsk wkroczyły wojska alianckie, radośnie witane przez mieszkańców. Powstał Polski Komisariat Plebiscytowy kierowany przez Wojciecha Korfantego. W Pszczynie już w styczniu powstał Powiatowy Komitet Plebiscytowy. Chełm należał do starobieruńskiego okręgu tego komitetu. Polski komitet powstał w Kopciowicach.
Wyniki plebiscytu w 1921 roku były jednoznaczne i na naszej ziemi liczba głosów oddanych za Polską należała do najwyższych na całym Górnym Śląsku.

W Chełmie na 1462 głosujących 1213 opowiedziało się za Polską (242 za Niemcami)
W Kopciowicach na 280 głosujących 235 opowiedziało się za Polską  (44 za Niemcami)
W Goławcu na 293 głosujących 257 opowiedziało się za Polską (36 za Niemcami)

Na forum Ligii Narodów 12 października przyjęto decyzję o podziale terenu plebiscytowego, którą zatwierdziła 20 października Rada Ambasadorów. Chełm znalazł się w granicach państwa polskiego. W 1922 roku wykopano po raz ostatni słupy graniczne. Chełm pamiętał o swoich bohaterach i już we wrześniu 1924 roku rada gminy podjęła decyzję o budowie pomnika dla uczczenia poległych w czasie powstań, który zbudowano jednak dopiero 10 lat później.

20 czerwca 1922 odbyła się w Katowicach uroczystość zjednoczenia prastarej ziemi piastowskiej z Macierzą symbolicznym przejęciem Śląska przez rząd polski. Gen. Szeptycki na czele oddziałów wojska polskiego przekroczył historyczną już granicę między Sosnowcem a Szopienicami. Powstaniec-inwalida młotem rozbił łańcuch wołając:

Pękajcie okowy niewoli! Górny Śląsk jest wolny! Armjo polska, wkraczaj nań i połącz go z Polską!

W „Akcie objęcia Górnego Śląska” czytamy:

Ku upamiętnieniu uroczystości objęcia tych ziem, które w myśl wyrażonej woli ludności łączą się z powrotem z Macierzą, dokument niniejszy został sporządzony przez uczestników uroczystości. Dokument ten podpisali Przedstawiciele Rządu Polskiego, przedstawiciele Sejmu Ustawodawczego, Ministerstwa Spraw Wojskowych, członkowie Tymczasowej Rady Wojewódzkiej na Śląsku i wszyscy oficjalni delegaci z Polski i Śląska. Z dniem podpisania uroczystego „Aktu Objęcia Górnego Śląska” powrócił lud piastowy po blisko sześciowiekowej, przymusowej rozłące, na łono ukochanej macierzy.